W Krakowie szkodnikiem, który wyrządza właścicielom domów najwięcej szkód, jest kuna. Bez względu na to, czy jest to kuna domowa czy leśna, to straty jakie powoduje są olbrzymie. Nie raz w realizacjach pokazywaliśmy stan dachu i ocieplenia po jej pobycie (lub raczej mieszkaniu), dlatego wszystkim, którzy nie znają tematu lub do tej pory nie zastanawiali się nad konsekwencjami bagatelizowania jej obecności, polecamy przeglądnięcie poniższych wpisów 👇
👉 Remont dachu po kunach
👉 Zniszczenia po kunach, czyli do czego może doprowadzić zwykła kuna
👉 Wymiana pokrycia dachowego – dachówki Gerard – Rudniki
Kuna pod dachem
Kuny to zwierzęta, które w doskonały sposób potrafią sobie zawłaszczyć nasze poddasza i dachy. Ich aktywność w obrębie naszych nieruchomości można zauważyć wraz z nastaniem przymrozków i zimnych nocy. Wtedy kuny poszukują ciepłego i przytulnego gniazdka, a sposób, w jaki tradycyjnie układamy pokrycia dachowe, sprzyja ich bytowaniu. Dodając do tego liczne szczeliny w konstrukcji i podbitce, mamy receptę na nieproszonych lokatorów. Musicie wiedzieć, że kuna potrafi wspinać się po pionowej ścianie, a aby wejść pod pokrycie dachowe potrzebuje zaledwie 3-4 cm otworu. Dlatego właśnie większość zabezpieczeń jest niewystarczająca. Co przyciąga kuny pod nasze dachy? Gwarancja ciepła i bezpieczeństwa, a to dla niej, zwłaszcza w okresie zimy, nie lada rarytas. Wełna mineralna stosowana jako izolacja to dodatkowe ocieplenie dla niej, a kuny przygotują sobie korytarze i wyznaczą miejsca legowiska, spożywania zniesionych pod dach posiłków, a nawet specjalne miejsce na toaletę. Często można usłyszeć, że lokatorzy domu nie mieli pojęcia, że pomieszkują z nimi kuny, ale często mieli wrażenie, że na strychu pojawiają się duchy. Dziwne, niepokojące odgłosy mogą dochodzić spod dachu, zwłaszcza, jeśli w kuna ma wiele młodych, które jako zwierzęta nocne dokazują właśnie po zmroku.
Z trwałym i skutecznym pozbyciem się kuny z poddasza lub strychu domu jest duży problem. Kuna to drapieżnik i warto o tym pamiętać próbując się z nią skonfrontować. Jest waleczna i raczej nie przestraszy się nawet dorosłego człowieka. Jeśli jest w towarzystwie swoich młodych, może być jeszcze bardziej agresywna. Jeśli nawet odstraszymy jedną, to warto wiedzieć, że w ślad za nią pojawią się kolejne. Wabi je zapach pozostawiony przez poprzedniczki. Kuny biorą jakiś obszar w posiadanie, zaznaczając go swoimi zapachami. Gdy nowa kuna wkroczy na teren innej, to stara się ów zapach zetrzeć. Dlatego właśnie kuny przegryzają kable i rozrywają matę pod maską samochodu. Tym sposobem próbują zaznaczyć swoją dominację. To samo będzie z „mieszkankiem” pod dachem. nawet jeśli sezon zimowy się zakończy, to można być praktycznie 100% pewnym, że wraz z przymrozkami kuny znajdą już wcześniej zamieszkane gniazdo i rozgoszczą się, dokonując coraz większych zniszczeń.
Istnieje tylko jeden skuteczny sposób na pozbycie się kun spod dachu. Ułożenie pełnego deskowania, które schowa ocieplenie, a jednocześnie nie pozostawi wolnej przestrzeni do założenia gniazda, powinno rozwiązać problem. Ignorowanie problemu tych zwierząt spowoduje, że ocieplenie będzie do wymiany i dach będzie czekać konkretny remont.
Jak naprawić dach po kunach?
Jeśli dojdzie do powstania szkód w ociepleniu pod dachem, to konieczne będzie wykonanie remontu całego pokrycia. Jako firma dekarska nie raz dokonywaliśmy już napraw po kunach, a na szczęście dla zlecających całą operację można spokojnie wykonać bez konieczności ingerencji w pomieszczenia znajdujące się bezpośrednio pod pokryciem dachowym. Jak wygląda naprawa dachu po kunach? Najpierw ściągamy materiał dachowy (blachę lub dachówkę), zdejmujemy ocieplenie, które zostało zanieczyszczone przez kuny i wymieniamy je na nowe. Następnie przygotowujemy deskowanie, które zabezpieczy ocieplenie oraz dach przed ponownym wprowadzeniem się kun. Na to kładziemy folie oraz układamy ponownie pokrycie dachowe (oczywiście wykorzystujemy to, które wcześniej zdjęliśmy z dachu).
Poniżej mała galeria ukazująca działania kun na dachach w Krakowie i okolicach.