Zajęci przygotowywaniem dla Was wpisów o przygotowaniu dachów do zimy oraz rozważaniami, czy pokrycie dachowe należy już wymienić czy tylko naprawić, odsunęliśmy troszkę w czasie publikację zdjęć z naszej realizacji przy ul. Widnej w Krakowie. Tym razem mieliśmy przyjemność przeprowadzić rewolucję na dachu pokrytym papą, czyli wymianę pokrycia dachu. Wiemy, że brzmi to trochę górnolotnie, ale jak zobaczycie rezultat to słowo rewolucja już nie będzie Wam brzmiało dziwnie w uszach.
Zaczynajmy.
Na początek, oczywiście, kilka zdjęć sprzed zmiany pokrycia dachowego. Jak widać, dach był już wielokrotnie naprawiany i w końcu czas było powiedzieć: „Dość” i przystąpić do wymiany pokrycia. Kominy, rynny, okapy – również do wymiany i ponownego obłożenia.
Wraz z inwestorem postanowiliśmy nie zrywać pokrycia z papy, tylko ułożyć nowe krokwie, na nich folię, a potem kontrłaty i łaty. Kominy zostały obłożone od nowa, finalnie będą pokryte blachą, aby nie wyróżniały się na tle dachu. Na dachu ułożyliśmy blachę falistą.
Zapraszamy do przeglądania.
A tak finalnie wygląda dach początkowo pokryty papą, a obecnie blachą falistą. Nowe kominy, wyłaz, rynny i okapnik. Kompleksowo, jak zawsze w Franc-Deker.