Kuna domowa to małe, sprawiające wrażenie niegroźnego, zwierzątko. Jakich szkód może narobić wiedzą tylko Ci, którzy się z nią spotkali, a raczej nie z nią, tylko z jej działaniami. Zniszczenia po kunach mogą być i często są ogromne.
Internet pełen jest opisów pogryzionych kabli w samochodach oraz innych motoryzacyjnych historii z nimi związanych, ale to, co Wam dzisiaj pokażemy, to naprawdę robi wrażenie – niestety w negatywnym sensie.
Wszystkim, którzy bagatelizują nocne odgłosy dochodzące ze strychu/poddasza, zalecamy skontaktowanie się z dobrą firmą deratyzacyjną i podjęcie działań mających na celu odstraszenie szkodnika lub też szkodników.
Przypominamy, że kuny są pod ochroną, czyli podjęte działania muszą mieć charakter odstraszający.
Na koniec dodamy jeszcze, że kuna odwiedzała również sąsiadów i to na całej ulicy.
Uwaga! Zdjęcia dla ludzi o mocnych nerwach 😉