Obiecaliśmy, że ciąg dalszy nastąpi i spełniamy obietnicę. Byliśmy troszkę zajęci, bo sezon już w pełni, ale śpieszymy z nową porcją zdjęć. Zapraszamy do przeglądania galerii fuszerek.
Na początek obróbki blacharskie, które, jak widzimy coraz częściej, strasznie w tym fachu kuleją. Esy-floresy, fantazyjne zagięcia, przerwane poszycia i “fachowy rąbek stojący” – jednym słowem fuszerki. A na koniec jeszcze woda na dachu, czyli źle wykonane pokrycie dachowe i rynny kontra woda i czas
Część pierwsza znajduje się tutaj